Zarzuty oszustwa i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej usłyszało osiem osób, które na podstawie zarządzonych przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie działań, zostały zatrzymane przez funkcjonariuszy stołecznego Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą. Swoje działania opierały na wykorzystaniu telefonów do kontaktowania się ze starszymi osobami, które następnie były wprowadzane w błąd poprzez oferowanie im produktów o rzekomych właściwościach leczniczych czy ezoterycznych po atrakcyjnych cenach. Ta działalność zaowocowała oszustwem na kwotę kilku milionów złotych od kilkuset ustalonych i nieustalonych dotąd pokrzywdzonych. Pięć z oskarżonych zostało tymczasowo aresztowanych na okres trzech miesięcy na mocy decyzji sądu.

Działania prowadzone przez Komendę Stołeczną Policji oraz Prokuraturę Okręgową w Warszawie doprowadziły do zatrzymania grupy przestępczej kilka dni temu na terenie garnizonu stołecznego i w Łodzi. Oskarżeni, w wieku od 29 do 40 lat, stosowali różne zabiegi socjotechniczne, wprowadzając swoje ofiary w błąd w odniesieniu do rzeczywistych właściwości oferowanych produktów, ich wartości rynkowej, dostępnych promocji i dofinansowań, a także możliwości dostosowania produktu do indywidualnych potrzeb klienta. Dodatkowo wprowadzali w błąd co do możliwości świadczenia dodatkowych usług wliczonych w cenę produktu.

Dodatkowo po przeprowadzeniu analizy zgromadzonych przez śledczych materiałów, podejrzani usłyszeli zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz oszustw polegających na wprowadzaniu w błąd pokrzywdzonych co do rzeczywistej wartości rynkowej oferowanych i sprzedawanych produktów.

Podczas akcji zatrzymania funkcjonariusze zabezpieczyli samochód o wartości 35 tysięcy złotych, 3 tysiące złotych, komputery, telefony i dokumenty. Złożyli również wnioski o wydanie postanowień o zabezpieczenie majątkowym nieruchomości na łączną kwotę 2 861 tysięcy złotych. Na pięć osób skierowany został wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu, który został przyjęty przez sąd. Trzy pozostałe osoby znalazły się pod policyjnym dozorem z poręczeniem majątkowym w wysokości od 15 do 30 tysięcy złotych i zakazem opuszczania kraju z jednoczesnym zatrzymaniem dokumentów uprawniających do przekroczenia granicy.

Pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Warszawie sprawa nadal rozwija się i istnieje możliwość kolejnych zatrzymań.