Interwencja otwockich funkcjonariuszy policyjnych w sprawie nieznacznej kradzieży, nieoczekiwanie doprowadziła do aresztowania 25-letniego mężczyzny, który był poszukiwany za poważniejsze przestępstwo. Młody człowiek pierwotnie został ukarany mandatem za kradzież alkoholu, jednak po dalszej kontroli okazało się, że ten sam osobnik jest również poszukiwany za kradzież z włamaniem. Jak wynika z informacji policyjnych, przestępca najbliższe półtora roku spędzi za kratkami.
Wszystko zaczęło się od zgłoszenia do otwockiej policji o mężczyźnie, którego przyłapano na kradzieży alkoholowych trunków. Ochrona sklepu zatrzymała go na gorącym uczynku, a o całej sytuacji natychmiast powiadomiła odpowiednie służby. Policjanci przybyli na miejsce bez zwłoki i dokładnie ustalili przebieg zdarzenia.
Niespełna 30-letni mężczyzna został ukarany grzywną w wysokości 500 PLN za swoje zachowanie. Skradzione towary, które nie ucierpiały podczas incydentu, zostały z powrotem umieszczone na sklepowej półce. To jednak nie był koniec sprawy. Podczas dalszego postępowania funkcjonariusze sprawdzili personalia mężczyzny w policyjnych bazach danych. Wówczas odkryli, że jest on poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Legionowie za poważniejszą kradzież z włamaniem.
W rezultacie, policjanci zatrzymali go natychmiast, a następnego dnia trafił do aresztu. Jak wynika z decyzji sądu, mężczyzna spędzi tam najbliższe 1,5 roku. Drobna kradzież stała się początkiem końca jego wolności, przynajmniej na jakiś czas.