Na terenie dzielnicy Wawer w Warszawie funkcjonariusze miejscowego komisariatu zatrzymali dwóch mężczyzn pochodzenia gruzińskiego. Zostało im zarzucone dokonanie kradzieży na stacji paliw. Interesujące jest, że mężczyźni nie celowali w paliwo, ale w portfel pracownika. Jeden z nich zaprzągł pracownika stacji do tankowania, a w międzyczasie drugi włamał się do pomieszczenia socjalnego stacji i ukradł tam pieniądze oraz telefon komórkowy. W końcu wpadli na gorącym uczynku podczas próby ucieczki: 27-letni przestępca został złapany podczas ucieczki pieszo, natomiast 26-latek został zatrzymany w samochodzie, którym próbował odjechać ze stacji. To już ich druga taka akcja w ciągu trzech dni.
Gdy do komisariatu wpłynęła informacja o kradzieży na stacji benzynowej, policjanci z Mrówczej ulicy natychmiast przeprowadzili wszelkie konieczne kontrole i zweryfikowali zebrane dane. Na podstawie tych informacji szybko wytypowali dwóch mężczyzn z Gruzji jako prawdopodobnych sprawców.
Po trzech dniach od pierwszego incydentu, dzięki zdobytej wiedzy operacyjnej, policjanci przeprowadzili interwencję na stacji benzynowej w Ząbkach. Podczas tej interwencji zatrzymano tych samych mężczyzn, którzy już raz popadli w konflikt z prawem. Tym razem 26-latek został złapany podczas próby ucieczki samochodem ze stacji paliw, a jego 27-letni wspólnik został zatrzymany po krótkim pościgu pieszym. Miał przy sobie wszystkie skradzione przedmioty.
Śledczy i policjanci operacyjni z komisariatu w Wawrze zgromadzili dużą ilość materiału dowodowego. Po analizie został on przekazany do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Południe. Obaj Gruzini usłyszeli po dwa zarzuty o współudział i porozumienie w kradzieży. Sąd uwzględnił wniosek prokuratury i zastosował tymczasowy areszt wobec podejrzanych. Całe postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe.